wtorek, 4 listopada 2008


TUSKOWATY POMYSŁ

Po deszczu, który ustał przed zachodem
I z trawy rosą tęczową wyziera
W powietrzu czystym, wysokim i młodym
Tuskiem obłoków wiatr niebo wyciera

Bab jego stado zaszumiały z cicha
A Klich zastukał w gałąź świerka suchą
Młoda Sawicka pieniądz licząc wzdycha
Brzęcząc z ostatnim komarem i muchą

Kudra, pitera spod nóg mi skoczyły do wody
I z pluskiem wstały kręgi na bajorze
Tusk je pochwycił, sprytny i młody

Rząd z nich utworzę !!




Brak komentarzy: