Krakowskie Przedmieście
Gdy umierałeś w męczarniach na krzyżu
By zbawić człowieka, którego kochałeś
Czyś o tym wiedział w godzinie próby.
Czy przewidziałeś ???
Że naród co przez wieki walczył o przetrwanie.
Dziś pozwoli bluźnić pijanej hołocie.
I Krzyż Twój hańbić sprośnymi słowy
i modlących się pod nim zanurzać w błocie ?
Kim jest ten młody i pijany tłumek
I co zrobił dla kraju że tak głośno krzyczy?
Pod transparentem "mohery do pieca",
na drodze hańby i na co liczy?
Gdyby nie ci starzy zmęczeni Polacy
Byłbyś parobkiem lub niemieckim mieniem,
albo na Syberii umierał wśród śniegów.
Zastanów się hołoto nim rzucisz kamieniem.
autor: ppor. Leszek Mroczkowski